Pierwszego maja, jak co roku, pracownicy i pracownice całego świata zbierają się na pochodach, aby uczcić ten dzień i wspólnie zamanifestować swoją jedność. W tym roku taki pochód w Gdańsku, pod hasłem „Walka klas trwa” organizują Czerwoni — aby nie tylko klasa robotnicza stolicy mogła zamanifestować swoją obecność przed włodarzami naszego kraju. 1 maja o godzinie 15:00 zbieramy się na placu Solidarności, aby przemaszerować przez centrum Gdańska pod siedzibę firmy LPP. Tam wspomnimy 1134 osoby, które zginęły w Rana Plaza podczas szycia ubrań m.in. dla polskiego koncernu, na tydzień po 10 rocznicy tego tragicznego wydarzenia.
Warren Buffet, jeden z najbogatszych ludzi na świecie powiedział kiedyś: „Walka klas trwa, lecz prowadzi ją moja klasa i to ona ją wygrywa”. Niekończące się kryzysy gospodarcze, rekordowe nierówności społeczne przy rekordowych zyskach firm, wiecznie rosnące ceny mieszkań i wszechobecna niesprawiedliwość to wystarczające dowody, że mówił prawdę.
Walka klas trwa i dotyczy każdego, lecz tylko od nas zależy, czy będziemy jej biernymi ofiarami, czy czynnymi uczestnikami. Marząc o lepszym jutrze, należy pamiętać, że w przeciwieństwie do kapitalistów, pracownicy i pracownice nie mają lepszej broni, niż świadomość klasowa, pomoc wzajemna i międzyludzka solidarność. Socjaliści wiedzą, że zmian nie da się wywalczyć w pojedynkę. Pochód pierwszomajowy w Gdańsku będzie demonstracją osób pragnących wyrazić swój gniew na okrucieństwo otaczającej nas kapitalistycznej rzeczywistości oraz frustrację spowodowaną poczuciem niesprawiedliwości.
W ten dzień chcemy także pokazać, że pamiętamy o krwawych ofiarach kapitalizmu. O robotnikach z Haymarket walczących o 8-godzinny dzień pracy. O szwaczkach z Rana Plaza zmuszonych do pracy w budynku grożącym zawaleniem. O feministkach, które walcząc o równouprawnienie, doświadczają szykan i obelg. O aktywistach klimatycznych, którzy przez burżuazyjne media kreowani są na terrorystów. Pokażemy, że my, socjaliści, jesteśmy gotowi walczyć o równe prawo do godnego życia dla wszystkich na planecie, na której będzie się dało żyć!
Święto pierwszego maja powstało dla upamiętnienia tragicznych wydarzeń, do których doszło na placu Haymarket w Chicago w roku 1886. Robotnicy i robotnice z zakładu McCormick Harvester Co., upodleni fatalnymi warunkami pracy wyszli na ulice domagać się swoich praw. W efekcie kilkudniowych protestów interweniowała policja, która z użyciem pałek i rewolwerów spacyfikowała demonstrantów. Śmierć poniosła nieznana ilość ofiar, a w czerwcu tego samego roku przeprowadzono pokazowe procesy, w których 7 robotników skazano na śmierć.
Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/5935104209931949
