Kategorie
Publicystyka

Hipokryzja Europy

W obliczu ludzkich dramatów na Ukrainie, poraża brak zdecydowania zachodnich elit, co do wprowadzania najbardziej drastycznych sankcji wobec otoczenia W. Putina i rosyjskiej burżuazji. Zachodnie elity są w tej chwili zakładnikami swojej wieloletniej beztroskiej polityki wobec autorytarnych i imperialistycznych władz Rosji. Gospodarka wielu państw zachodu jest po prostu uzależniona od wielkich rosyjskich korporacji.

I to często w stopniu absolutnie niewymagającym tego. Na przykład wyłączanie przez rządy niemieckie lokalnych elektrowni jądrowych na rzecz „zielonych” elektrowni gazowych, do których dostarczany jest gaz od rosyjskich korporacji przez kolejne gazociągi.

Podobnie jest w przypadku Węgier, które przez ostatnie lata jawnie balansowały między lojalnością wobec UE i USA a robieniem interesów z korporacjami z Rosji w dziedzinie choćby energetyki. Opieszałość ze strony państw pokroju Cypru, będących rajami podatkowymi, też nie powinna być do pewnego stopnia zaskoczeniem. To w takich miejscach rosyjscy oligarchowie lokują swoje majątki i bawią się w najlepsze.

Gospodarki państw Europy są zblatowane z rosyjskim wielkim kapitałem. Podobnie zresztą jak wielu przedstawicieli zachodnich elit, którzy przez lata robili na tym niezłe interesy. Milczenie czy nawet wprost sprzeciw wobec ostrych sankcji byłego kanclerza RFN, Gerharda Schrödera jest tego najlepszym przykładem. Do dziś zasiada on w radzie dyrektorów rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft.

Zachodnie elity przez lata nic nie zrobiły, żeby zapobiec konfliktowi na Ukrainie. Jak widać, oburzenie wyrażane na drodze dyplomatycznej nie jest dostatecznie skuteczne. Jeśli faktycznie wejdą najostrzejsze sankcje, to problem będą miały nie tylko elity biznesowo-polityczne. Za opieszałość i przeciąganie zielonej transformacji, uniezależniającej państwa europejskie od dostaw surowców z Rosji, przyjdzie nam wszystkim słono zapłacić. Najwięcej zapłacą najmniej zarabiające osoby.

Kto wie, czy w takim wypadku nie grozi nam częściowa blokada kontynentu od wschodu. Już w tej chwili ceny paliw na stacjach rosną w zastraszającym tempie. Być może grozi nam uzależnienie od dodatkowych dostaw tankowcami z USA przez Atlantyk albo też sprowadzanie surowców drogą morską z Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu.

Kapitalizm w swoim szczytowym stadium doprowadza do szeregu wewnętrznych sprzeczności. Wojna jest jednym ze sposobów wywierania presji przez klasę posiadaczy z jednego kraju i zdobywania przez nią nowych zasobów, rynków zbytu oraz pomnażania zysków. W systemie, w którym najwyższą wartością jest zysk, nie ma miejsca na współczucie i dbanie o ludzkie istnienia!

Czerwoni

Autor: Czerwoni

Czerwoni zrzeszają socjalistów i socjalistki oraz promują socjalizm, feminizm, patriotyzm, antykapitalizm i antyfaszyzm.

Dodaj komentarz